Intruz x Poznań
Dzień. dobry
Tuż przed świętami, trochę na spontanie, pojechaliśmy z Tomkiem (Intruz) do Poznania na koncert Terror-Nasty-DyingWish i przy tej okazji machnąć sesję z kolekcją Now You Know. Sporo logistycznych kłód pod nogi życie nam rzuciło, ale ostatecznie znaleźliśmy się z Poznaniu i dzień po koncercie, Hugo i Zuza dali się sfotografować.
Sesja to taki “one day of my life”, a ja bardzo lubię takie tematy, kiedy można zobaczyć i przeżyć z kimś, taki zwykły dzień. Kawa, śniadanie, poranne zakupy etc.
9am. Kawa i bułka
I
Miasto, streetart i moda
Dołączyła do nas Zuza, która w fajnej stylówce zaprezentowała ciuchy z kolekcji all my friends are criminals. Mieliśmy fajną miejscówkę, obok nas chłopaki malowali graffiti na ścianach tunelu.
II
AMFAC
All My Friends Are Criminals
Posen skate
Lecimy na miasto, szukamy dobrego miejsca na deskę. Po drodze żegnamy się z Zuzą a ja podziwiam miasto - PeeReLowe budownictwo bardzo mnie intryguje i dobrze na zdjęciach prezentuje się.
III
Podziemie poznańskie
Człowiek orkiestra (nomen omen) :) W podziemiach kamienicy gdzieś w Poznaniu, Hugo łupnął na perkusji kilka blastów i jazzowych aranżacji. W ogóle, nawet podobny jest do nauczyciela (JK Simmons jako Terence Fletcher) z filmu Whiplash, no nie?
IV
Zawijamy na bazę. Czeka nas długa droga do domu, a na dodatek niebo zaczęło robić się żółte od pyłu saharyjskiego.
Po drodze szybki lunch na schodach koreańskiej restauracji, wśród mieszkańców niosących święconki.